Należy wiedzieć, że kiedy czujemy nos jest ciągle zatkany to może być to wynikiem nie tylko pylenia roślin. Warto więc przypatrzeć się takim oto aspektom:
- Przyczyną bywa anatomia – należy wiedzieć, że specjaliści w tym zakresie odkryli, że mały nos i usta to większe ryzyko infekcji i alergicznych nieżytów. Co należy zrobić aby w takim przypadku nie męczył nas katar? Warto wtedy nawilżać nos izotoniczną wodą morską – dzięki temu lepiej pracują wypustki zagradzające drogę wirusom i alergenom.
- Uważajmy na alergię – należy wiedzieć, że jeżeli nasze dolegliwości nie minęły z końcem lata i jesieni, ich winowajcą mogą być całoroczne alergeny, na przykład kurz. Więc aby nie męczył nas katar regularnie odkurzajmy mieszkanie najlepiej odkurzaczem z filtrem HEPA i workiem o podwójnych ściankach. Utrzymujmy również w domu temperaturę poniżej 22 stopni Celsjusza i wilgotność powietrza równą maksymalnie 45 stopni Celsjusza. Wypróbujmy też aerozol do nosa (bez recepty, na przykład z azelastyną).
- Łatwo o zatkany nos przy wrażliwych naczynkach – warto wiedzieć, że możemy należeć do osób, u których naczynka w nosie zbyt mocno reagują na to, co dzieje się wokół, na przykład wzrost lub spadek temperatury albo ciśnienia, woń pikantnych przypraw, ale także nasze własne pobudzenie emocjonalne. Naczynka rozszerzają się, przestają być szczelne, przesiąka z nich płyn. Więc aby w tym przypadku nie męczył nas katar powinniśmy unikać pozycji leżącej i codziennie się gimnastykujmy. Zrezygnujmy także z alkoholu i dodatkowo pomóc nam mogą tabletki z pseudoefedryną i lekiem przeciwhistaminowym (bez recepty).
- To coraz częściej sprawka smogu – należy wiedzieć, że dym ze starych pieców i spaliny samochodowe to źródło drażniących nos cząstek. Kiedy wbiją się one w śluzówkę, powodują reakcję zapalną. Błona śluzowa obrzęka, rośnie wówczas produkcja śluzu. Więc aby nie męczył nas katar w tym przypadku powinniśmy płukać nos hipertoniczną wodą morską, a gdy go trochę odetkamy – izotoniczną, szczególnie po przebywaniu na zewnątrz. Nie jeźdźmy też rowerem ani nie uprawiajmy joggingu w pobliżu ulicy, aby nie wdychać większej ilości smogu. Również trzymajmy w pokoju rośliny, które pochłaniają zanieczyszczenia, na przykład daktylowiec niski.
- Uważajmy na leki – należy wiedzieć, że niedrożność nosa bywa skutkiem ubocznym leków obniżających ciśnienie i przeciwdepresyjnych. Może się też pojawić, kiedy zbyt długo używamy kropli do nosa lub oczu (zwężających naczynia). Więc aby nie męczył nas katar płuczmy nos hipertonicznym roztworem chlorku sodu (dostępny bez recepty); róbmy to w pozycji „głowa za krawędzią łóżka” i wypluwajmy popłuczyny.
Warto też dodać, że według wielu naukowców (ta kwestia jest wciąż badana) szkodzić może codziennie wypijana lampka czerwonego wina. Należy wiedzieć, że zawarte w bordowych kroplach aminy biogenne lub siarczany mogą być przez nas źle tolerowane, wywoływać katar, ale też swędzenie skóry. Jeżeli nie chcemy całkowicie zrezygnować z wina, przynajmniej zastąpmy czerwone białym.